Krok III - piechotą do…
- Postaraj się parkować auto nieco dalej niż miejsce, do którego musisz dotrzeć i przejdź resztę drogi na pieszo.
- Chodź pieszo na zakupy - oczywiście jeśli nie masz w planie miesięcznego uzupełniania zapasów ;)
- Wysiadaj/wsiadaj przystanek lub kilka przystanków wcześniej i dojdź na pieszo do celu.
- Twoje wyjście z domu nie zawsze musi być związane z przemieszczaniem się samochodem.
- Organizuj się w taki sposób, aby na Twoim codziennym liczniku pojawiało się więcej kroków.
Ja wiem, że pogoda styczniowa nie sprzyja takim zabiegom. Ale nie ma zmiłuj ;) Spadek aktywności spontanicznej to główny powód, dla którego nasz metabolizm zwalnia. Wiek ma tu bardzo mało do gadania.
Kopnijcie się zatem motywacyjnie w tyłek i róbcie co w Waszej mocy, aby ruszać się więcej. Nie marudźcie, że nie macie czasu na ruch. Spontaniczną aktywność można naprawdę sprytnie wpleść w nawet najbardziej zapchany rozkład jazdy. A przecież dbając o aktywność dbamy o swoje zdrowie, kondycję naszego organizmu i…. SYLWETKĘ!